SZOK: jak Altix i Szansa przetarg obstawiały

W kolejnym wpisie z cyklu SZOK (tym razem skrót od Sprytna Zagrywka O Kasiorę), zapraszam do lektury interesującego dokumentu znalezionego w sieci, ostatecznie obalającego rozpowszechniany przez niektórych mit, że firma Altix i fundacja „Szansa dla Niewidomych”, to dwa niezależne podmioty.

Książnica Podlaska w Białymstoku zorganizowała przetarg, identyczne treściowo oferty (różniące się ceną) złożył Altix i fundacja Szansa, jako niezależni wykonawcy.

Niezgodna z prawem zmowa przetargowa i złożenie nieprawdziwego oświadczenia o nieprzynależności do grupy kapitałowej (jak twierdzi zamawiający), a może istnieje dużo prostsze wyjaśnienie?

Ciekawych pytań w poniższym wpisie pojawia się więcej – zapraszam do poczytania.

Nikt nie lubi przetargów

Zamawiający (instytucja lub urząd) chce kupić produkt lub usługę. Zakup odbędzie się z publicznych środków, a Ustawa o Finansach Publicznych w jednym z podpunktów art. 44 wymaga, aby były one wydatkowane efektywnie i oszczędnie. W związku z tym, konieczne jest przeprowadzenie przetargu, mającego gwarantować, że dany produkt lub usługa, zostanie nabyty od firmy, która zaoferuje go najtaniej, spełniając wszystkie istotne warunki zamówienia, określone przez zamawiającego.

Ma to sens, ale obciąża zamawiającego koniecznością wykonania określonych działań, m.in.: przygotowaniem specyfikacji istotnych warunków zamówienia i innej dokumentacji, publikacją ogłoszenia o przetargu, zbadaniem złożonych ofert przez powołaną w tym celu komisję, przygotowaniem i publikacją ogłoszenia o wyborze najkorzystniejszej oferty.

Firmy (wykonawców) istniejący mechanizm zmusza do działań sprzecznych z ich komercyjną naturą. W ich najlepszym interesie jest nabyć lub wytworzyć jakiś produkt możliwie najtaniej i sprzedać go możliwie najdrożej, aby w ten sposób zmaksymalizować osiągnięty zysk. Konstruując ofertę przetargową, wykonawca ryzykuje, że dając cenę 5 złotych wyższą od konkurencji – przegra. Aby wygrać, może zaproponować produkt lub usługę nieco taniej niż w oficjalnym cenniku, ale jego konkurencja, co oczywiste, może zrobić to samo. Chyba, że nie ma konkurencji, bo jest jedynym dystrybutorem jakiegoś produktu, albo wykonawcą jakiejś usługi, ale w opisywanej sprawie, taki przypadek nie zachodził.

Jeśli jest przetarg i są konkurencyjne firmy, to istnieje ryzyko, że któraś lub wszystkie zgłoszą się do tego przetargu z tańszą ofertą, ale może żadna się nie zgłosić, lub wszystkie mogą zaproponować wyższe ceny.

Tego wykonawca nie wie i najlepiej byłoby dla niego, gdyby mógł złożyć kilka takich samych ofert, różniących się ceną, aby następnie wybrać najdroższą ze złożonych, tańszą od oferty konkurencyjnej, jeśli konkurencja też złożyła swoje. Nie jest to łatwe, gdyż standardowo dopuszczana jest przez zamawiającego tylko jedna oferta danego wykonawcy. Co więcej, to właśnie zamawiający wybiera oferty, więc żaden wykonawca nie może sobie z kilku złożonych przez siebie wybrać tej, która będzie dalej procedowana. Chyba, że wszystkie one posiadałyby jakiś brak formalny, nie na tyle poważny, by oferta została odrzucona, ale jednocześnie na tyle istotny, by zamawiający musiał poprosić o jego uzupełnienie. Wówczas to właśnie wykonawca mógłby zdecydować, którą z nich uzupełni, a które zostawi niekompletne.

Skoro jeden wykonawca może złożyć tylko jedną ofertę, to może dałoby się złożyć dwie w taki sposób, że jedną składa sam wykonawca, a drugą – ktoś inny, np. powołana przez niego fundacja, prowadząca działalność gospodarczą? Zapobiegać takiemu manewrowi ma oświadczenie o przynależności do grupy kapitałowej, na podstawie którego zamawiający mógłby poprosić uczestników danej grupy, startujących w przetargu o złożenie dodatkowych wyjaśnień na temat istniejących między nimi powiązań.

Fakty w tej sprawie

  1. W roku 2016 Książnica Podlaska im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku zorganizowała przetarg, w którym oferty złożyli jako niezależni wykonawcy: Altix i Fundacja Szansa dla Niewidomych.
  2. Altix wycenił swoją ofertę łącznie na około 127 tys. zł, Szansa swoją – na około 147 tys. zł.
  3. Obie oferty posiadały braki formalne: nie dołączono do nich pełnomocnictw dla osób, które je podpisały.
  4. Obaj wykonawcy złożyli oświadczenie, że nie należą do grupy kapitałowej.
  5. Szansa nie posiadała wymaganego doświadczenia, aby zrealizować to zamówienie, więc udostępnił je jej Altix. „Zobowiązanie do udostępnienia zasobów dla Fundacji podpisali obaj członkowie zarządu Altix sp. z o.o. a więc także p. Marek Kalbarczyk będący Prezesem Fundacji Szansa dla Niewidomych – a w treści obu wyraźnie wskazano, że dotyczy to zamówienia prowadzonego przez Książnicę Podlaską, na które ofertę złożył także Altix sp. z o.o.” (Wszystkie cytaty z informacji o wyborze najkorzystniejszej oferty, linkowanej na końcu wpisu).
  6. W przetargu została złożona także oferta firmy Harpo, droższa od Altix, ale tańsza od Szansy.
  7. Po otwarciu ofert, na wezwanie zamawiającego, uzupełniono brakujące pełnomocnictwo w ofercie Altix (tańszej), drugą pozostawiając nieuzupełnioną.

Zdaniem zamawiającego

Informacje o wyborze najkorzystniejszej oferty, podobnie jak wiele innych szablonowych dokumentów, to na ogół nudne treści. Omawiany tu tekst tego typu, zgodnie z tytułem wpisu, autentycznie mnie zaszokował: nie tylko samym sednem opisywanej sprawy, ale też szczegółowością przeprowadzonej przez autorów analizy.

Inna jego zaleta to fakt, że – przeciwnie do wielu treści udostępnianych przez urzędy i instytucje jako pliki pdf z warstwą wyłącznie graficzną – linkowany na końcu wpisu plik, zaopatrzony został w warstwę tekstową. Oznacza to nie tylko jego dostępność dla oprogramowania odczytującego ekran niewidomym, ale również, możliwość łatwego zaindeksowania przez wyszukiwarki sieciowe, skutkującą szansą (nie tylko dla niewidomych) wyszukania tekstu w zasobach Internetu.

Ciekawe ile podobnie rewolucyjnych treści pozostaje w sieci niezaindeksowanych.

Dokument jest długi i choć gorąco namawiam do przeczytania całości, to jednak obawiam się, że wielu czytelników nie znajdzie na to czasu. Dlatego też, poniżej kilka fragmentów, ilustrujących opinię zamawiającego na temat przywołanych wyżej faktów.

Grupa kapitałowa

Z dokumentów przedłożonych w przedmiotowym postępowaniu oraz dostępnych na stronach internetowych Altix i Fundacji wynika, że Altix sp. z o.o. oraz Fundacja Szansa dla Niewidomych uczestniczą w grupie kapitałowej, o czym świadczy między innymi to, że: fundacja została powołana przez Altix sp. z o.o., Altix sp. z o.o. wybiera Radę Fundatorów, która jest najwyższym organem fundacji, zarząd Fundacji (wybrany przez Radę Fundatorów, powołaną przez zarząd Altix sp. z o.o.) tworzy jednoosobowo główny udziałowiec i członek zarządu spółki Altix p. Marek Kalbarczyk mający prawo do samodzielnej reprezentacji spółki Altix – w efekcie to ta osoba kieruje działalnością operacyjną fundacji, zarządzając jednocześnie spółką Altix sp. z o.o, co wskazuje bez żadnych wątpliwości, że oba podmioty tworzą grupę kapitałową w rozumieniu przywołanych przepisów. Fundacja spełnia definicję przedsiębiorstwa w rozumieniu przepisów art. 4 pkt 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.

W efekcie wykonawca złożył w postępowaniu nieprawdziwą informację o przynależności do grupy kapitałowej mającą lub mogącą mieć wpływ na wynik postępowania.

Zmowa przetargowa

Mając na uwadze powyższe rozważania prawne i przenosząc je na grunt analizowanej sprawy wskazać należy w pierwszej kolejności, iż dla zakwalifikowania działania wykonawcy Altix sp. z o.o. jako praktyki ograniczającej konkurencję przybierającej postać niedozwolonego porozumienia antykonkurencyjnego w postaci zmowy przetargowej zasadnicze znaczenie ma rozstrzygnięcie czy podmiot ten i Fundacja Szansa dla Niewidomych ustaliły pomiędzy sobą sposób złożenia ofert w celu osiągnięcia celu gospodarczego w sposób sprzeczny z przepisami i niezgodnie z interesem zamawiającego. Zdaniem zamawiającego porozumienie takie było faktem, świadczą o tym następujące fakty:

a. powiązania kapitałowe i osobowe pomiędzy wykonawcami:

(…)

b. Niedołączenie do ofert pełnomocnictw dla osób podpisujących obie oferty – co przy braku wadium nie rodziło ryzyka jego zatrzymania w przypadku ich nieuzupełnienia. Wykonawcy po analizie informacji o złożonych ofertach mogli uzupełnić pełnomocnictwo dla oferty korzystniejszej z ich punktu widzenia (z droższą ceną). W efekcie pełnomocnictwo uzupełniono jedynie dla osoby podpisującej ofertę spółki Altix (już po otwarciu ofert), zaś pełnomocnictwa dla osoby podpisującej ofertę Fundacji nie uzupełniono na wezwanie zamawiającego. Nie bez znaczenia jest fakt, że inny wykonawca zaproponował warunki realizacji zamówienia korzystniejsze niż Fundacja, ale mniej korzystne niż w ofercie spółki Altix (w części 2). W przypadku gdyby pomiędzy ofertą Altix sp. z o.o., a ofertą Fundacji nie pojawiła się oferta innego wykonawcy, przedsiębiorcy mogli uzupełnić pełnomocnictwo do oferty Fundacji, co skutkowałoby odrzuceniem oferty Altix i osiągnięciem celu antykonkurencyjnego przez obu wykonawców;

c. Użyczenie zasobów w zakresie warunku wiedzy i doświadczenia na rzecz Fundacji przez spółkę Altix sp. z o.o. Fundacja nie posiadała wymaganego doświadczenia, w efekcie Altix sp. z o.o. udostępnił jej swoje doświadczenie w trybie art. 26 ust. 2b ustawy Prawo zamówień publicznych. W ocenie zamawiającego nieuzasadnionym ekonomicznie zachowaniem wykonawcy chcącego uzyskać zamówienie publiczne jest udostępnianie swoich zasobów w zakresie doświadczenia innym wykonawcom startującym w tym postępowaniu, umożliwiając im tym samym start w tym postępowaniu i dopuszczając ich do złożenia konkurencyjnych ofert. Zobowiązanie do udostępnienia zasobów dla Fundacji podpisali obaj członkowie zarządu Altix sp. z o.o. a więc także p. Marek Kalbarczyk będący Prezesem Fundacji Szansa dla Niewidomych – a w treści obu wyraźnie wskazano, że dotyczy to zamówienia prowadzonego przez Książnicę Podlaską, na które ofertę złożył także Altix sp. z o.o.

d. Zaoferowanie dokładnie tych samych produktów. W obu ofertach oferowane są dokładnie te same produkty. Są to produkty których dystrybucją zajmuje się wąska grupa wyspecjalizowanych firm. Przy czym nie bez znaczenia jest fakt, że w statucie fundacji nie ma wzmianki o tym, że fundacja może prowadzić działalność gospodarczą polegającą na handlu urządzeniami dla niepełnosprawnych w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Zgodnie z § 18 statutu fundacji działalność gospodarcza Fundacji służy pozyskiwaniu środków na realizacje celów statutowych Fundacji i jest dodatkową w stosunku do działalności pożytku publicznego.

(…)

e. Podobieństwo fizyczne złożonych ofert.

e 1. W obu ofertach w formularzu ofertowym przy zapisach o gwarancji pojawiło się identyczne wcięcie (akapit) przy drugim tirecie (nie było go w formularzu ofertowym i w ofertach innych wykonawców);

e2. Identyczny opis oferowanego produktu z tymi samymi specyficznymi elementami np. ten sam podział wyrazów i identyczny układ treści;

e3. Te same błędy stylistyczne w opisie przedmiotu zamówienia: „większość powiększenia” zamiast „wielkość powiększenia”; „możliwość eliminacji obić refleksów” zamiast „możliwość eliminacji odbić refleksów”.

Co świadczy o sporządzaniu obu ofert wg tego samego wzoru dokumentu lub przez tą samą osobę.

Zdaniem Pana Janusza

Cytowany wyżej dokument, przesłałem na ogólnopolską listę dyskusyjną niewidomych – Typhlos. W dyskusji wziął też udział Pan Janusz Mirowski, członek rady patronackiej fundacji Szansa, a jednocześnie dyrektor generalny w Altix.

Zdaniem Pana Janusza, opisywana sytuacja i złożone oferty nie są skutkiem zmowy przetargowej, a wprost przeciwnie – braku jakichkolwiek ustaleń między Altix i Szansą w tej sprawie, bo firma nie wiedziała, że ofertę składa fundacja i odwrotnie. Co więcej, świadczy to również o pełnej niezależności działania obu podmiotów. Jednocześnie obala to argument zamawiającego o złożeniu nieprawdziwego oświadczenia w sprawie przynależności do grupy kapitałowej, bo skoro żaden z podmiotów nie wiedział, że ten drugi również startuje w przetargu, to nie mógł oświadczyć, że należy z nim do grupy kapitałowej.

Identyczność obu ofert wynika z tego samego powodu: fundacja, chcąc startować w przetargu i nie wiedząc, że Altix też startuje, poprosiła firmę o ofertę i ją od Altixu dostała. Zresztą nie ma w tym nic dziwnego, gdyż różni wykonawcy w różnych przetargach proszą Altix o oferty i je od firmy dostają, bywa nawet tak, że startuje w przetargu sam Altix i inne firmy z ofertami od Altix i to jakaś inna firma wygrywa.

Wreszcie ostatni argument Pana Janusza: czy firma i fundacja świadomie by się tak podłożyły?

Zdaniem autora wpisu

Ostatni argument Pana Janusza prawie mnie przekonał, ale później przypomniałem sobie niektóre inne przypadki „świadomego podkładania się” Altix i Szansy, m.in. opisywane w poprzednim wpisie z cyklu „SZOK” pismo do mojego pracodawcy, wystąpienie fundacji na antenie RDC w roli niezależnego recenzenta wadliwego zamówienia na tablice w Metrze, (wykonanego przez Altix) i jeszcze kilka innych podobnych. Prowadzą mnie one do logicznego wniosku, że firma i fundacja (a nie mam tu na myśli zwykłych pracowników tych podmiotów, z których kilkoro znam osobiście i złego słowa nie mogę powiedzieć), od czasu do czasu chce lub musi się podkładać. Jak już pisałem w poprzednim tekście z cyklu „SZOK”, odczytuję ten domniemany wewnętrzny imperatyw jako przejaw nieuświadomionego być może, ale jednak dążenia do podnoszenia, nie obniżania lotów, czemu oczywiście kibicuję, gdyż zarówno Altix jak i Szansa, mają spory potencjał, który mógłby być wielokrotnie bardziej konstruktywnie realizowany na polu sprawy niewidomych polskich.

I jeszcze jedno pytanie, które warto sobie zadać: jaki w tym sens? Jest iluś wykonawców, którzy spełniają określone kryteria zamawiającego, więc wiadomo, że jako czynnik decydujący, wygrywa najniższa cena. W obu ofertach grupy kapitałowej Altix + Szansa (w skrócie AS), wykonawcą miał być Altix, który złożył swoją ofertę, tańszą o około 20 tys. od oferty Szansy. Przypuśćmy, że do złożenia oferty Altix by nie doszło, czyli złożyłaby ją tylko Szansa. Byłaby to ta sama oferta, którą mógłby złożyć Altix, ale podrożona o 20 tys. prowizji za pośrednictwo, a zatem prawie automatycznie droższa niż ewentualna oferta firmy konkurencyjnej, która wykonałaby to zamówienie bez pośredników (zakładając, że ceny przedmiotu zamówienia i prowizji wykonawcy są zbliżone). Co zresztą praktyka potwierdziła, bo istniała oferta konkurencyjna, tańsza od Szansy, a droższa od Altix w omawianym przetargu.

Oczywiście, że prywatna firma i prywatna fundacja mogą robić co chcą, jak chcą z kim chcą i za ile chcą, ale trudno sobie racjonalnie wytłumaczyć sensowność stawiania się z góry na potencjalnie przegranej pozycji w konkursie.

A zdaniem czytelnika?

Zbieg okoliczności będący skutkiem braku przepływu informacji między podmiotami, czyli „biednemu zawsze wiatr w oczy”?

Uszyta grubymi nićmi operacja obliczona na niedbalstwo urzędników zamawiającego, czyli (parafrazując zdanie z filmu „Młode wilki”): „jak nas złapią za rękę, powiemy, że to nie nasza ręka”?

A może irracjonalny wybryk władzy pod wpływem nadmiaru władzy, czyli lokalna wersja akcji „Chodź, szogunie” wykonanej w Japonii przez prezydenta Komorowskiego w roku 2015?

Czekam na komentarze i jeszcze raz zapraszam do lektury całego dokumentu, który stał się inspiracją do powyższego wpisu.

Przypisy

Informacja o wyborze najkorzystniejszej oferty na stronie Książnicy Podlaskiej

Kopia powyższego dokumentu na wypadek, gdyby link u źródła się zmienił

Młode Wilki – NIGDY SIĘ NIE PRZYZNAWAJ – YouTube *

Wpadki Komorowskiego w Japonii: Powiedział „chodź szogunie” i wszedł w butach na fotel spikera parlamentu – GazetaPrawna.pl

Poprzedni wpis z cyklu SZOK: po co Altix zatrudnia niewidomych

3 komentarze do “SZOK: jak Altix i Szansa przetarg obstawiały”

    1. CBA to raczej jest od większych skandali, a tu w sumie przyczyny nie są całkiem jednoznaczne, szkodliwość społeczna też żadna, bo oferty obu wykonawców zostały odrzucone z postępowania, czyli zadziałała kontrola po stronie zamawiającego. Gdyby nie zadziałała, bo by się urzędnicy rozpatrujący oferty pomylili i którąś z wyżej wymienionych przyjęli, no to wówczas pewnie jakieś przesłanki dla biura by były.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *