Niewidoma żona… Która lepsza niż ona? 1898 rok.

Przedzierając się przez cyfrowe wykopaliska, często napotkać można krótkie, jednozdaniowe notatki, nie warte uwagi. Czasem jednak i wśród nich zdarza się szokujący wyjątek.

„Medycyna zna różne przypadki” jak mawiał doktor Niegłowicz ze Skiroławek – poniżej dobry przykład prawdziwości tego twierdzenia.

Czytaj dalej „Niewidoma żona… Która lepsza niż ona? 1898 rok.”

Światowy kongres tyflopedagogiczny. 1898 rok.

Warto odnotować to wydarzenie, choćby dlatego, że wiele problemów, które już wtedy omawiano, do dziś nie doczekało się dobrych rozwiązań.

No i artykuł na ponad 4 tys. znaków, a ani słowa o kongresowej aktywności przedstawicieli warszawskiego Instytutu Głuchoniemych i Ociemniałych. Nie jest to dziwne, gdyż ówczesny jego dyrektor, pan Błagowieszczenskij, miał na głowie poważniejsze problemy do rozwiązania, m.in. podniesienie swojej dyrektorskiej pensji z 1500 do 2 tys. rubli.

Na marginesie, jest to jeden z tekstów znalezionych przez Tomka Bileckiego, który dołączył do mnie w przeczesywaniu cyfrowych wykopalisk.

Czytaj dalej „Światowy kongres tyflopedagogiczny. 1898 rok.”